"P.S. Kocham cię"
Cecelia Ahern
Wydawnictwo Świat Książki
2011
ISBN 978-83-247-2564-9
Str. 456
Moja ocena: 4/6
Cecelia Ahern
Wydawnictwo Świat Książki
2011
ISBN 978-83-247-2564-9
Str. 456
Moja ocena: 4/6
Na fali dopadającego mnie ostatnio romantycznego nastroju, postanowiłam zapoznać się z twórczością Cecelii Ahern. Naczytałam się wielu pozytywnych opinii na temat powieści tej autorki. Spośród wielu tytułów wybrałam P.S. Kocham Cię. I powiem Wam, było warto.
Szczęśliwe życie Holly Kennedy
rozsypało się kiedy jej mąż zmarł na raka mózgu po zaledwie kilku latach
małżeństwa. Kobieta musiała nauczyć się żyć z bólem po stracie ukochanego. W
ciężkim powrocie do rzeczywistości pomagali jej rodzina i przyjaciele. A
także... zmarły mąż. Gerry pozostawił żonie krótkie wiadomości. A w nich zadania do wykonania. Każdego miesiąca Holly otwiera jedną kopertę i stosuje się do wskazówek męża. Każda z nich ma być krokiem w
stronę normalności. Ale ukojenie bólu po takiej tragedii nie jest łatwe i przed
Holly długa droga, aby pogodzić się ze stratą i odzyskać radość życia.
P. S. Kocham Cię to wbrew
pozorom optymistyczna lektura. Zawiera
bardzo cenny przekaz. Z jednej strony uświadamia kruchość życia oraz to jak ważne jest by
cieszyć się każdym dniem, nie marnować ani chwili na niepotrzebne kłótnie czy
zamartwianie się błahymi sprawami. Ale poza tym powieść nasycona jest
pozytywną energią, zabawnymi perypetiami bohaterów i ciepłymi uczuciami i oczywiście nie zabrakło momentów wzruszających.
Powieść Ahern jest trochę naiwna, lekko odrealniona, ale napisana z polotem i
fantazją. Lekki i łatwy w odbiorze język
pozwalał się zrelaksować.
Mnogość dialogów i dość duży druk przyczyniło się do niedługiego (mimo sporej objętości) acz przyjemnego czasu z fajną (jeśli mogę tak uprościć) książką. Miłośniczkom powieści romantycznej polecam z czystym sumieniem. P. S. Kocham Cię to z pewnością godna reprezentantka gatunku.
Mnogość dialogów i dość duży druk przyczyniło się do niedługiego (mimo sporej objętości) acz przyjemnego czasu z fajną (jeśli mogę tak uprościć) książką. Miłośniczkom powieści romantycznej polecam z czystym sumieniem. P. S. Kocham Cię to z pewnością godna reprezentantka gatunku.
Moje ogólne wrażenie po tej lekturze
jest dobre. Szczerze mówiąc spodziewałam się mdłego wyciskacza łez i troszeczkę
z dystansem podeszłam do czytania. A tu niespodzianka. Książka wciągnęła mnie
na tyle że oderwałam się od rzeczywistości i wielkie było moje zdziwienie, gdy
tak szybko dobrnęłam do finału.
Polecam, zachęcam a ja chętnie odpoczywając od cięższej literatury, sięgnę po inne książki Cecelii Ahern. A według Was która z książek autorki zasługuje na szczególną uwagę?
Wyzwania:
Wyzwanie biblioteczne
Czytam opasłe tomiska
Wyzwania:
Wyzwanie biblioteczne
Czytam opasłe tomiska
Nie czytałam, widziałam jedynie dawno temu film. Przygodę z twórczością autorki zacznę od ,,Love, Rosie", którą to już mam na swoim stosiku :)
OdpowiedzUsuńA właśnie, ostatnio głośno o "Love, Rosie", może właśnie po tę książkę sięgnę tym razem.
UsuńDo mnie proza Ahern bardzo trafia. Cieszę się, że Ty również się nie zawiodłaś :)
OdpowiedzUsuńNie zawiodłam się tym razem i liczę na jeszcze nie jedną ciekawą przygodę z powieścią Ahern:)
UsuńCzytałam, lektura nie była wysokich lotów, ale miło się spędziło przy niej czas :)
OdpowiedzUsuńCzasem potrzeba mi właśnie takich lektur:)
UsuńNiestety nie czytałam żadnej książki Ahern, ale tak jak Alicja mam w planach Love, Rosie. :)
OdpowiedzUsuńPolecam "P.S. Kocham Cię", jako lekturę niezobowiązującą i relaksującą. "Love, Rosie" też mam w planach, ale póki co muszę sprawdzić co ma w ofercie moja biblioteka:)
UsuńFilm był piękny. Książkę mam w planach :)
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie oglądałam filmu, ale może się skuszę ze względu na Hilary Swank i Lisę Kudrow:)
UsuńMoze kiedyś wreszcie po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńWarto chociaż spróbować:)
Usuń"P.S. Kocham Cię" czeka na mojej domowej półce już ze trzy lata, więc wypadałoby w końcu zabrać się za tę pozycję...
OdpowiedzUsuńTo znaczy, że już dojrzała i można ją zerwać i rozgryźć:)
Usuń