Interpretuję siebie



Interpretuję świat po swojemu. Słowem lub zdjęciem. 
Jestem żoną, mamą, kobietą. Bezgranicznie zakochaną w swojej rodzinie, model 2+2. Ponadto wielbię książki. Tematyka nie ma większego znaczenia. Liczy się wnętrze, przekaz, wartości i ciekawa historia oczywiście. 
Od pewnego czasu ważne miejsce w moim życiu zajmuje także fotografia. Na zdjęciach uwieczniam głównie moje dzieci, ponadto piękno naszego kraju. Za granicę mnie nie ciągnie. Przynajmniej dopóki nie odkryłam jeszcze wszystkich niezwykłych zakątków w Polsce. A zapewniam Was, tych wystarczy mi na wiele lat. 
Jest jeszcze kilka rzeczy, bez których nie wyobrażam sobie życia (no może nie aż tak drastycznie). To między innymi kawa z mlekiem, truskawki z jogurtem, czekolada z orzechami, spaghetti po bolońsku i dobra muzyka z klimatem.
Obecnie mam tylko jedno małe zmartwienie. No może dwa. Po pierwsze brak czasu na wszystko, a po drugie brak zwierza domowego. I choć na to pierwsze nie ma rady, to wciąż żyję nadzieją, że to drugie da się jednak wkrótce naprawić.
Zapraszam do mojego świata.


Zaglądajcie do mnie. Polubcie na facebook'u Interpretacje Magdy i instagramie fotointerpretacjemagdy.

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witaj
Cieszę się, że zaglądasz. Rozgość się tutaj. Wpadaj częściej. Komentuj.
Bądź na bieżąco, polub mój profil na facebook'u i instagramie.