I tak od góry:
1. "Domofon" - Zygmunt Miłoszewski
Jedyna powieść Miłoszewskiego, której jeszcze nie czytałam. Jestem jej strasznie ciekawa.
2. "Do trzech razy Natalie" - Olga Rudnicka
Jakże miłą niespodziankę sprawiła mi pani Olga wydając trzecią część przygód sióstr Sucharskich. Mam nadzieję na dużą dawkę dobrej zabawy.
3. "Najgorszy człowiek na świecie" - Małgorzata Halber
Skusiło mnie streszczenie fabuły, a jakże. Ale kupiłam głównie dla okładki. No co? Czasem tak mam:) Żywię jednak nadzieję również na dobrą treść.
4."Ewa gotuje - szybko" - Ewa Wachowicz
Niedawno odkryłam w sobie pasję do gotowania. Bardzo lubię program pani Ewy Wachowicz, a teraz postanowiłam wyposażyć się w książkę i chyba nie będzie to ostatnia jej autorstwa w moim domu, bo przepisy ciekawe.Zapowiada się smacznie.
5. Świat Lodu i Ognia" - George R. R. Martin, Elio M. García jr., Linda Antonsson
Zastanawiałam się; kupić, nie kupić? Mąż zadecydował, kupić! Chyba słusznie. Trzeba sobie jakoś umilać czas w oczekiwaniu na kolejny tom sagi Martina. Piękne wydanie, obrazki jak z baśni. A treść? O tym pewnie niebawem wyprodukuję jakiś post:)
A tu coś dla moich Maluchów :) "Auta" to malowanka z zagadkami dla mojego moto-pasjonata. A "Wierszyki..." są super, już wszystkie przeczytałam wygłupiając się przy tym ku uciesze dwóch Brzdąców. Zabawa przednia i faktycznie można sobie język połamać a niby taka ot, książeczka dla dzieci:)
A właśnie, przecież nie mogę też zapominać o nowościach elektronicznych. Tym razem mojego Larka "nakarmiłam"dwiema pozycjami:
1. "Bestie" - Sebastia Alzamora
Nabrałam na to ochoty dzięki Ann RK, [jej recenzja tutaj]. Coś tak czuję, że bardzo spodoba mi się ta powieść
2. "Stulatek, który wyskoczył przez okno i zniknął" Jonas Jonasson
Tak często natykałam się ostatnio na pozytywne opinie o tej książce, kuszące dobrą zabawą, że muszę przeczytać. Moja ciekawość nie zna granic. Mam nadzieję, że moje oczekiwania nie są zbyt wygórowane i faktycznie przednie się ubawię.
To na dziś wszystko z mojej strony. Życzę wszystkim udanego weekendu:)
Wiesz co, chyba wszystkie książki z Twojego pierwszego stosiku bardzo bym chciała:)) Co do "Stulatka", sama otrzymałam swój egzemplarz w prezencie, a przyznać muszę, że pojęcia nie mam, czego się spodziewać, dlatego też czekam na recenzję:)
OdpowiedzUsuńNie obiecuję, że będzie szybko. Kolejka do czytania jest spora. Może jednak Ty pierwsza przeczytasz:) Aczkolwiek tak mnie ten "Stulatek..." intryguje, że chyba gdzieś na poczatku listy go umieszczę:)
UsuńChętnie poznałabym "Stulatka, który wyskoczył przez okno i zniknął" Jonasa Jonassona. Czekam na Twoją opinię.
OdpowiedzUsuńChyba się wkrotce zabiorę za Stulatka..." bo z każdym dniem kusi coraz bardziej:)
UsuńMam ochotę poznać "Domofon" i książkę Rudnickiej o Nataliach (ale najpierw muszę przeczytać 2 część o ich losach). Mam tę książkę Ewy Wachowicz :)
OdpowiedzUsuńMiłego czytania i udanego weekendu! :)
Też jestem ciekawa tak "Domofonu", który ma bardzo różne opinie, jak i Natalii i strasznie się cieszę, że już są na mojej półce.
UsuńDziękuję i wzajemnie :)
Bardzo ciekawi mnie "Domofon" i "Do trzech razy Natalie", tak więc czekam na recenzje ;-)
OdpowiedzUsuńBędą na pewno, może nawę szybciej niż mi się wydaje. Bo coś tak czuję, że szybko się z nimi uporam:)
UsuńJestem bardzo ciekawa książki Małgorzaty Halber. Życzę miłej lektury!
OdpowiedzUsuńO ,,Domofon" bardzo chciałabym przeczytać :)) Również życzę miłego weekendu!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJak Ci się "Bestie" nie spodobają, to... Ale o czym ja myślę, muszą się spodobać!
OdpowiedzUsuń"Stulatka..." też uwielbiam i już nie mogę się doczekać kolejnej książki tego autora. Premiera już w lutym! :)
Nie no po takiej rekomendacji jestem nastawiona megapozytywnie:). O, w takim razie muszę "Stulatka..." czytać szybciutko.
UsuńMartina zabieram:)
OdpowiedzUsuńBędę bronić:) naprawdę piękne wydanie, polecam już dla samej okładki
UsuńPiękne nowości! :) Też zamierzam zaszaleć na arosie przed końcem promocji. :D
OdpowiedzUsuńDzięki :) Ja chyba jestem od tych promocji uzależniona. Muszę się pilnować.
Usuń