środa, 18 czerwca 2014

"Ulubione rzeczy" - S. J. Bolton



„ULUBIONE RZECZY”
(„Now You See Me”)
S. J. Bolton
Przekład Agnieszka Kabala
Wydawnictwo Amber
Warszawa 2012
Str. 410
Moja ocena 6/6


Jakie są Twoje ulubione rzeczy? Przypomnij sobie. Zrób listę, bo być może, będzie to klucz do rozwiązania zagadki.

„Ulubione rzeczy” – thriller brytyjskiej autorki thrillerów i kryminałów, zmasakrował mnie totalnie. Oczywiście w jak najbardziej pozytywnym sensie. Uwielbiam ten gatunek literacki, a podany w takiej postaci jest po prostu wyborny. 

Kuba Rozpruwacz przez kilka lat siał terror i panikę w XIX – wiecznej Anglii. Nigdy nie został schwytany. Nigdy też nie odkryto jego tożsamości. Historia tego okrutnego mordercy stała się idealną podkładką, dla wielu teorii, legend, książek i filmów. Każdy mógł być sprawcą, wśród poszczególnych typów znalazły się nawet osoby z królewskiego rodu. Czy ktokolwiek, kiedykolwiek chociaż otarł się o prawdę?

„Martwa kobieta osuwała się na mój samochód. (…) Sekundę później odwróciła się i jej oczy spojrzały w moje. Martwe oczy. W poprzek jej szyi ziała okrutna rana, jej brzuch był plamą szkarłatu. Chwyciła mnie za rękę, a ja nie mogłam się ruszyć. Ściskała mnie kurczowo. Mocno jak na martwą kobietę.”

Na rękach młodej policjantki Lacey Flint, umiera kobieta. Jej oprawca czai się w pobliżu. Dokonał swego czynu niemal za plecami Lacey, szybko i sprawnie, tak, że ta niczego nie zauważyła. Okazuje się, że ofiara jest pierwszą z serii „zdobyczą” bezwzględnego mordercy. Następne przestępstwa wykazują podobieństwa do tych popełnianych przez legendarnego Kubę Rozpruwacza, tyle, że naśladowca, w przeciwieństwie do pierwowzoru, za cel obiera nie prostytutki, ale szanowane i dobrze sytuowane obywatelki. Flint, która niemal od zawsze fascynowała się seryjnymi zabójcami, a o słynnym Rozpruwaczu wie prawie wszystko, staje się główną podporą ekipy rozwiązującej sprawę, co ma pomóc przewidzieć kolejny krok zabójcy. Sytuacja staje się dla Lacey nieciekawa, kiedy dalsze etapy śledztwa wskazują na powiązanie jej osoby z tymi morderstwami. Policjantka skrywa mroczną tajemnicę.

Wartkie tempo wydarzeń od pierwszej do ostatniej strony, nagłe zwroty akcji, niespodziewane rozwiązania, do tego postać głównej bohaterki, nie do końca jasna i przejrzysta. To tylko niektóre elementy składające się na kryminał idealny, porywający i w pełni satysfakcjonujący. Dodatkowym plusem według mnie, jest to, że poza głównym wątkiem czytelnik dostaje możliwość poznania wielu faktów i mitów dotyczących najsłynniejszego chyba seryjnego mordercy w dziejach, Kuby Rozpruwacza. 

Właściwie nie dostrzegam nic, czego mogłabym się w tej powieści przyczepić, a starałam się szukałam. „Ulubione  rzeczy” są dobre, mocne, napisane tak, że ciężko się oderwać. Moje wszystkie życzenia i oczekiwania względem lektury zostały zaspokojone, tak więc nie mogłam dać innej oceny. Nawet nie będę się zastanawiać przed sięgnięciem po kolejne części serii z Lacey Flint, do czego i Was, moi Drodzy serdecznie zachęcam!!!

Wyzwania: 
http://mkczytuje.blogspot.com/p/wyzwanie-biblioteczne.html?showComment=1393522357878
http://miqaisonfire.wordpress.com/wyzwanie-kryminalne/

16 komentarzy:

  1. To coś dla mnie. Uwielbiam książki, których finał zaskakuje czytelnika. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A tytuł taki niepozorny, kto by pomyślał. Muszę przeczytać tę książkę, koniecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? A związany z jeszcze bardziej niepozornym i niewinnym filmem i pewną piosenką. Wiele elementów w tej powieści zaskakuje.

      Usuń
  3. Hmm gdzieś już mi się ten tytuł rzucił w oczy. Widzę, że fajna, warta uwagi, więc zapiszę sobie tytuł na przyszłość :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mnie do niej zachęciłaś!

    Zapraszam do siebie na konkurs.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, bo warto przeczytać. Dziękuję za zaproszenie:)

      Usuń
  5. To jedna z tych recenzji, po których szukam właśnie tej książki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto poszukać, warto znaleźć i warto przeczytać, naprawdę :)

      Usuń
  6. Wysoka ocena, w przypływie ochoty na kryminał poszukam i przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim odczuciu "Ulubione rzeczy" właśnie na taką ocenę zasługują:)

      Usuń
  7. Uwielbiam być "masakrowana" przez thrillery :) To coś idealnego dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie to zdecydowanie odpowiednia książka.

      Usuń

Witaj
Cieszę się, że zaglądasz. Rozgość się tutaj. Wpadaj częściej. Komentuj.
Bądź na bieżąco, polub mój profil na facebook'u i instagramie.