wtorek, 10 czerwca 2014

Chwalipięta

Na dworku cieplutko, sezon truskawkowy w pełni i do tego jeszcze listonosz z taką miłą i wyczekiwaną paczuszką :)


Najnowszego Kinga po prostu nie mogłam nie mieć. Natomiast do pozostałych dwóch tytułów zachęciła mnie brać blogowa :)
Strasznie jestem ciekawa całej mojej nowiutkiej trójeczki. Okładki już mi się podobają :)

4 komentarze:

  1. "Cięcie" i "Troje" zachwycają już samą okładką - mają bardzo nietypowe wydania. :) Zazdroszczę Kinga, moja edukacja w zakresie jego książek zatrzymała się na wczesnej twórczości...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, okładki są rewelacyjne, nie mogłam się nimi nacieszyć :)

      Usuń
  2. "Cięcie" i "Troje" są świetne i podobają mi się ich okładki :)
    Pasjonującej lektury :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to między innymi dzięki Twoim recenzjom zdecydowałam się na te tytuły. Myślę, że się nie zawiodę :)

      Usuń

Witaj
Cieszę się, że zaglądasz. Rozgość się tutaj. Wpadaj częściej. Komentuj.
Bądź na bieżąco, polub mój profil na facebook'u i instagramie.