poniedziałek, 19 stycznia 2015

"P.S. Kocham Cię" - Cecelia Ahern

"P.S. Kocham cię"
Cecelia Ahern
Wydawnictwo Świat Książki
2011
ISBN 978-83-247-2564-9
Str. 456
Moja ocena: 4/6
Na fali dopadającego mnie ostatnio romantycznego nastroju, postanowiłam zapoznać się z twórczością Cecelii Ahern. Naczytałam się wielu pozytywnych opinii na temat powieści tej autorki. Spośród wielu tytułów wybrałam P.S. Kocham Cię. I powiem Wam, było warto.

Szczęśliwe życie Holly Kennedy rozsypało się kiedy jej mąż zmarł na raka mózgu po zaledwie kilku latach małżeństwa. Kobieta musiała nauczyć się żyć z bólem po stracie ukochanego. W ciężkim powrocie do rzeczywistości pomagali jej rodzina i przyjaciele. A także... zmarły mąż. Gerry pozostawił żonie krótkie wiadomości. A w nich zadania do wykonania. Każdego miesiąca Holly otwiera jedną kopertę i stosuje się  do wskazówek męża. Każda z nich ma być krokiem w stronę normalności. Ale ukojenie bólu po takiej tragedii nie jest łatwe i przed Holly długa droga, aby pogodzić się ze stratą i odzyskać radość życia. 

P. S. Kocham Cię to wbrew pozorom optymistyczna lektura. Zawiera bardzo cenny przekaz. Z jednej strony uświadamia kruchość życia oraz to jak ważne jest by cieszyć się każdym dniem, nie marnować ani chwili na niepotrzebne kłótnie czy zamartwianie się błahymi sprawami. Ale poza tym powieść nasycona jest pozytywną energią, zabawnymi perypetiami bohaterów i ciepłymi uczuciami i oczywiście nie zabrakło momentów wzruszających. Powieść Ahern jest trochę naiwna, lekko odrealniona, ale napisana z polotem i fantazją. Lekki i łatwy w odbiorze język pozwalał się zrelaksować.

Mnogość dialogów i dość duży druk przyczyniło się do niedługiego (mimo sporej objętości) acz przyjemnego czasu z fajną (jeśli mogę tak uprościć) książką. Miłośniczkom powieści romantycznej polecam z czystym sumieniem. P. S. Kocham Cię to z pewnością godna reprezentantka gatunku.

Moje ogólne wrażenie po tej lekturze jest dobre. Szczerze mówiąc spodziewałam się mdłego wyciskacza łez i troszeczkę z dystansem podeszłam do czytania. A tu niespodzianka. Książka wciągnęła mnie na tyle że oderwałam się od rzeczywistości i wielkie było moje zdziwienie, gdy tak szybko dobrnęłam do finału. 
Polecam, zachęcam a ja chętnie odpoczywając od cięższej literatury, sięgnę po inne książki Cecelii Ahern. A według Was która z książek autorki zasługuje na szczególną uwagę?

Wyzwania:
Wyzwanie biblioteczne
Czytam opasłe tomiska

14 komentarzy:

  1. Nie czytałam, widziałam jedynie dawno temu film. Przygodę z twórczością autorki zacznę od ,,Love, Rosie", którą to już mam na swoim stosiku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A właśnie, ostatnio głośno o "Love, Rosie", może właśnie po tę książkę sięgnę tym razem.

      Usuń
  2. Do mnie proza Ahern bardzo trafia. Cieszę się, że Ty również się nie zawiodłaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zawiodłam się tym razem i liczę na jeszcze nie jedną ciekawą przygodę z powieścią Ahern:)

      Usuń
  3. Czytałam, lektura nie była wysokich lotów, ale miło się spędziło przy niej czas :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety nie czytałam żadnej książki Ahern, ale tak jak Alicja mam w planach Love, Rosie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam "P.S. Kocham Cię", jako lekturę niezobowiązującą i relaksującą. "Love, Rosie" też mam w planach, ale póki co muszę sprawdzić co ma w ofercie moja biblioteka:)

      Usuń
  5. Film był piękny. Książkę mam w planach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja jeszcze nie oglądałam filmu, ale może się skuszę ze względu na Hilary Swank i Lisę Kudrow:)

      Usuń
  6. Moze kiedyś wreszcie po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  7. "P.S. Kocham Cię" czeka na mojej domowej półce już ze trzy lata, więc wypadałoby w końcu zabrać się za tę pozycję...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To znaczy, że już dojrzała i można ją zerwać i rozgryźć:)

      Usuń

Witaj
Cieszę się, że zaglądasz. Rozgość się tutaj. Wpadaj częściej. Komentuj.
Bądź na bieżąco, polub mój profil na facebook'u i instagramie.