czwartek, 21 kwietnia 2016

Na początku był chaos...

... z którego w końcu, po wielu tysiącleciach transformacji powstał świat jaki znamy. A świat ten opanowany jest przez sprzęt fotograficzny. Każdy dziś robi zdjęcia, czy to aparatem kompaktowym, mniej lub bardziej profesjonalną lustrzanką, czy nawet telefonem... Jeśli to kochasz "do it". Nawet dziurą wywierconą w szafie. W końcu tak to się mniej więcej zaczęło :)
Ja w tym świecie próbuję znaleźć swoje foto-miejsce. Dlatego powstaje ten blog.
To mój świat, moje życie w obrazach. Moje interpretacje codzienności i tych chwil ulotnych...
Rozgośćcie się tu...
Zapraszam

Długo myślałam, jaki powinien być pierwszy wpis. Postawiłam na wspomnienia, dlatego dziś migawki z mojej pierwszej w życiu pracy w ciemni fotograficznej. Więcej informacji i moje osiągnięcia w tym temacie w kolejnym wpisie.
Ps. Tym razem zdjęcia wykonywane telefonem, dlatego jakość pozostawia wiele do życzenia, wybaczcie ;)








4 komentarze:

  1. To w takim razie ponieważ zaczynasz w tym blogowym świecie, życzę Ci jak największej liczby fanów, wielu inspiracji i zadowolenia ze swoich prac. Będzie mi miło do Ciebie zaglądać i cieszyć oczy ciekawymi fotografiami. Przesyłam ciepłe pozdrowienia i trzymam kciuki. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo i zapraszam :) Każdy komentarz, wskazówka, konstruktywna krytyka, będzie dla mnie motywacją do dalszego rozwoju :)

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
  2. Ciekawie zaczyna się ta historia... Życzę wytrwałości i wielu wiernych czytelników Twojego bloga :-)

    OdpowiedzUsuń

Witaj
Cieszę się, że zaglądasz. Rozgość się tutaj. Wpadaj częściej. Komentuj.
Bądź na bieżąco, polub mój profil na facebook'u i instagramie.