piątek, 17 października 2014

"Przysięga królowej. Historia Izabeli Kastylijskiej" - C. W. Gortner


„PRZYSIĘGA KRÓLOWEJ. HISTORIA IZABELI KASTYLIJSKIEJ”
„Queen’s vow. A novel of Isabella of Castile”
C. W. Gortner
Wydawnictwo Między Słowami
Kraków 2014
ISBN 978-83-240-2506-0
Str. 446
Moja ocena 5/6


Czapki z głów i niskie pokłony. Oto przed Wami królowa, Jej Wysokość Izabela Kastylijska. Postać tyleż przez jednych wielbiona, ile przez innych potępiana. Nie ulega wątpliwości jej udział w zjednoczeniu Hiszpanii i we wzroście znaczenia tego państwa w Europie. Izabela stała się propagatorką oświecenia, będąc jednocześnie niezłomną obrończynią i krzewicielką wiary chrześcijańskiej. Wiele jej decyzji budziło i nadal budzi kontrowersje. Na przykład przywrócenie w państwie instytucji świętej inkwizycji czy wypędzenie Żydów.
Co wpływało na takie a nie inne sposoby rządzenia królestwem. Jak wyglądała jej droga do tronu? Oddajmy głos królowej.
"Nikt nie wierzył, że zostałam stworzona do rzeczy wielkich.
Urodziłam się w miasteczku Madrigal de las Altas Torres jako pierwsze dziecko z drugiego małżeństwa Jana II z Izabelą Portugalską, po której otrzymałam imię. Byłam zdrową i nadzwyczaj cichą infantką a mojemu przyjściu na świat towarzyszyły bicie dzwonów i zdawkowe gratulacje, ale nie fanfary. Pierwsza żona powiła już ojcu dziedzica”

Po śmierci króla Jana na tron wstępuje jego najstarszy syn, Henryk. Nowy król postanawia odsunąć z dworu macochę i jej dwoje dzieci Izabelę i Alfonsa. Królowa przeczuwa zagrożenie i postanawia ukryć małych infantów przed władcą. Izabela dorasta z dala od dworu, w warunkach, które ciężko określić godnymi księżniczki. Matka wychowuje ją i Alfonsa w głębokiej wierze katolickiej i w przeświadczeniu, że to właśnie oni są prawowitymi dziedzicami kastylijskiej korony. Wkrótce młodzi infanci powrócą na królewski dwór oraz do gry o tron. Dworskie intrygi, nieustanne zagrożenie stanie się ich chlebem powszednim. Droga do władzy będzie długa i niebezpieczna, a kiedy ten cel zostanie już osiągnięty, okaże się, że to początek batalii o królestwo doskonałe.
„Przyjmujemy powierzony nam zaszczyt i przysięgamy na te święte Ewangelie, że będziemy żyć zgodnie z nakazami Kościoła, przestrzegać praw tego królestwa i troszczyć się o dobrobyt wszystkich naszych poddanych, a także, wzorem naszych wspaniałych przodków, powiększać nasze terytorium, oraz bronić naszych zwyczajów, wolności, przywilejów jako prawomocnie namaszczona królowa.”
Izabela I Kastylijska
Nowa królowa stanie przed ogromnie trudnym zadaniem, zjednoczenia biednej, udręczonej wojnami Hiszpanii, uczynienia z niej państwa szczęścia i dostatku. Czy to w ogóle będzie możliwe? I jak z tym zadaniem poradzi sobie młoda kobieta? Komu zaufa a kto okaże się jej wrogiem?
„Byłam królową Kastylii. Pokonałam wszystkie przeszkody, by wypełnić swoje przeznaczenie.
I jeszcze nigdy nie czułam się taka samotna.”

„Przysięga królowej...” to pasjonująca, wciągająca powieść historyczna o silnej władczyni, która sumiennie i gorliwie dążyła do osiągnięcia wyznaczonych celów. Wokół niej nie brakowało doradców, z których każdy, oczywiście chciał ugrać jak najwięcej dla siebie, nie zawsze przy tym mając na uwadze dobro państwa. Izabela musiała często dokonywać trudnych wyborów, niejednokrotnie przeciwnych tym dyktowanym przez serce.
Con blandura – brzmiało moje motto – „taktownie i delikatnie”. Nie chciałam powtórki z przeszłości. Na samą myśl o rozlewie krwi i cierpieniu, po tym wszystkim co Kastylia już przeszła, czułam jeszcze większą determinację, by już nigdy do tego nie dopuścić. Jednocześnie zdawałam sobie sprawę, że nie mogę wiecznie unikać kwestii potencjalnie zagrażającej jedności królestwa. Zdawałam sobie sprawę, że aby liczyć się na arenie międzynarodowej i zawrzeć sojusze z obcymi królestwami, które pozwolą odeprzeć Francuzów i wzmocnić naszą suwerenność, Hiszpania musi prezentować zjednoczony, katolicki front. Jacykolwiek odstępcy mogliby osłabić naszą pozycję.”
Jaka była naprawdę królowa Hiszpanii i Aragonii, któż to może dziś wiedzieć? Czy autorowi udało się choć w niewielkim stopniu oddać jej charakter? Przyjrzyjmy się bliżej bohaterce powieści Gortnera. Autor zastosował narrację pierwszoosobową, dzięki czemu czytelnik ma okazję wczuć się w rolę kobiety, której los przypisał niełatwą rolę w historii. Poznajemy ją jako dziecko, przeistaczające się w młodą dziewczynę, a następnie, żonę, matkę, władczynię. Dumna, poważna, nad wiek rozwinięta infantka stawała się czasami zwykłą dziewczyną, czasem zagubioną, zlęknioną, czasem radosną, nawet nieco roztrzepaną. Po wstąpieniu na tron najważniejsze było dla niej dobro królestwa, poświęcała się temu całkowicie. Niejednokrotnie podejmowała ogromne ryzyko, aby wypełnić swoją misję.

Portret ślubny Izabeli i Ferdynanda
Ważnym wątkiem w książce, jest miłości Izabeli i Ferdynanda Aragońskiego, wielkiej, romantycznej, choć także trudnej i nie tak do końca bezinteresownej. W powieści Ferdynand przedstawiony jest jako mąż, w którym Izabela miała ogromne wsparcie, który kochał żonę, popierał jej wybory, ale też nie pozostawał bez wpływu na nią. 



Krzysztof Kolumb przed Ferdynandem i Izabelą
W powieści nie zabrakło również wątku sponsorowania wypraw Krzysztofa Kolumba. Podróżnika w którego powodzenie niewielu wierzyło. Ale Izabela uwierzyła. Być może dlatego, że ona tak samo jak Kolumb wiele lat cierpliwie czekała aby osiągnąć sukces.




„Nie wiem co odkryje Kolumb. Jednego jednak jestem pewna: wróci. Jesteśmy podobni, nawigator i ja. Wiele lat temu nikt nie wierzył, że zostałam stworzona do rzeczy wielkich.
A teraz jestem Izabelą, królową Hiszpanii.”



C. W. Gortner
„Przysięga królowej...” to nie jest źródło historyczne, niektóre fakty są pozmieniane, przystosowane do wizji autora. Jednak większość wydarzeń miała miejsce, niemal wszyscy bohaterowie istnieli naprawdę, i tak właśnie mogły układać się ich losy. Uwielbiam ten sposób przedstawiania historii, zwłaszcza gdy dotyczy ona niezwykłych postaci, a ponadto wiąże się z tym zarówno motyw romansu jak i kryminału. Miejscami wzrusza, a niekiedy trzyma w napięciu.  
Polecam miłośnikom powieści historycznych, wszystkim zainteresowanym wielkimi władcami, ale też czytelnikom lubującym się w dobrych książkach z duszą. Książka bardzo mi się podobała. W planach mam już kolejne tego autora, w tym "Ostatnią królową", traktującą o córce Izabeli Kastylijskiej, Joannie zwanej Szaloną.

Wyzwania:  Klucznik
 
Źródła zdjęć i fotografii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Izabela_I_Kastylijska 
http://lubimyczytac.pl/autor/36518/christopher-w-gortner

11 komentarzy:

  1. Myślę, że dla miłośników powieści historycznych to na pewno świetna powieść. Sama bym do niej z chęcią zajrzała.

    OdpowiedzUsuń
  2. To jej córką była Katarzyna Aragońska, którą tak świetnie opisała Philippa Gregory w The Constant Princess! Pisała też trochę o jej matce. Na tyle dobrze, że z chęcią dowiedziałabym się czegoś więcej o Izabeli. Dzięki za polecenie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, Katarzyna Aragońska, pierwsza żona słynnego Henryka VIII. Przyznam szczerze, że dopiero dzięki tej powieści dowiedziałam się, że jej matką była Izabela Kastylijska.
      Nie ma za co:) A ja w końcu muszę się zabrać za książki Philippy Gregory.

      Usuń
    2. Katarzyna Aragońska była jej siostrą, a nie córką. Matką ich obu była Izabela Kastylijska. Zresztą w "Wiecznej księżniczce" opisywany był cesarz Karol (mam nadzieję, że nie pomyliłam jego imienia), który był siostrzeńcem Katarzyny. To właśnie między innymi ze względu na sojusz z nim Henryk nie mógł od razu odprawić królowej. A Karol był właśnie synem Joanny Szalonej.
      Ale trzeba przyznać, że w tych wszystkich powieściach historycznych jest tyle postaci o podobnych imionach, że bardzo łatwo jest się pomylić :)
      Pozdrawiam,
      Książkowe Wyzwania

      Usuń
  3. Takie książki bardzo mnie interesują, więc jak najbardziej sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Swego czasu miałam ogromną fazę na takie powieści historyczne, zresztą nadal mam na nie wielką ochotę. Tytuł tej książki już jakiś czas temu zwrócił moją uwagę, choć nie czytałam dotychczas żadnej recenzji. Teraz już wiem, że warto po nią sięgnąć:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo bardzo chcę ją przeczytać. Oby szybko wpadła w moje ręce :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Książka jest świetna. Czytając ją w ogóle nie znałam historii Joanny Szalonej, więc wiele rzeczy było dla mnie zaskoczeniem. Sięgnęłam po nią w zeszłym roku i powoli nadrabiam recenzje książek przeczytanych w 2014, więc moja opinia o tej powieści na pewno również się pojawi. Z tej serii czytałam również "Wyznania Katarzyny Medycejskiej", które są prawie tak samo dobre, więc również mogę Ci je polecić :).
    Pozdrawiam :)
    Książkowe Wyzwania

    OdpowiedzUsuń

Witaj
Cieszę się, że zaglądasz. Rozgość się tutaj. Wpadaj częściej. Komentuj.
Bądź na bieżąco, polub mój profil na facebook'u i instagramie.